Miałam ostatnio ochotę spróbować kilka deserów na bazie orzeszków pistacjowych. Za każdym razem potrzebowałam pastę pistacjową. Niestety tutaj , gdzie mieszkam to nie Lyon, ani Paryż i w marketach, gdzie robię zakupy takich cudeniek dostać nie sposób. Zdenerwowałam się więc, i ...
... sama sobie zrobiłam tę pastę. Nie mogę porównać z pastą ze sklepu , ale tę , którą zrobiłam uwielbiam! Rewelacja! - i znowu "Merci Bernard!" (Link w prawym dolnym rogu)
Na 195g pasty potrzeba:
125g orzeszków pistacjowych (uwaga niesolonych, naturalnych)
60g cukru kryształ
17g wody
30g mąki migdałowej (aby ją przygotować można zmielić całe migdały na młynku do kawy)
1/2 łyżeczki oleju słonecznikowego
1/2 łyżeczki olejku migdałowego
Narzędzia:
Termometr kuchenny
Blender
Wykonanie:
Orzeszki wykładamy na blaszkę i wkładamy do piekarnika na 15 minut w temperaturze 150stopni C.
Następnie przesypujemy je do miski.
Cukier i wodę wlewamy do rondla i podgrzewamy do 121stopni C.
Gdy cukier osiągnie wymaganą temperaturę przelewamy go do miski wypełnionej orzeszkami. Dokładnie mieszamy. Odstawiamy do ostudzenia.
Gdy orzeszki ostygną przesypujemy je do blendera, dorzucamy migdały, olejek, olej i wszystko miksujemy. W zależności od używanych noży ( ja mam poczwórne) miksujemy aż do uzyskania konsystencji kremu, leistej pasty ( min. 5 minut). Uważajcie , żeby na przegrzać orzeszków ani waszego robota. Jeżeli temperatura wyda się wam zbyt wysoka należy przerwać miksowanie i odstawić do ostudzenia.
Rezulat REWELACYJNY!
Pastę można przechowywać w lodówce w zamkniętym pojemniku. Nie wiem jak długo jeszcze nie testowałam. Dam znać!
Powodzenia i smacznego!
Coś wspaniałego !
OdpowiedzUsuńuwielbiam pistacje, na pewno by mi smakowało:)
OdpowiedzUsuńTo dopiero musi byc pyszne :-) pozdrawiam Justys! !!
OdpowiedzUsuńta pasta czesto uzywana jest jako dodatek do roznych ciast, ciasteczek i deserow. Mysle ze juz niebawem cos naklikam , pozdrawiam
UsuńWitam, czy jest możliwość zrobienia tej pasty bez cukru? Wystarczy go pominąć, czy też trzeba go czymś zastąpić?
OdpowiedzUsuńhej!Hmmm, zastąpić chyba niezbyt. Zastanawiam się nad miodem-nie, bo zniekształci smak, glukoza też nie, bo zrobi się to wszystko zbyt zbite i twarde. Tutaj w tym przypadku cukier ma też zastosowanie konserwujące. No i w cukiernictwie cukier to tak sól w kuchni. Dodaje smaku. Boję się, że bez cukru smak pasty nie będzie aż tak wyrazisty i nie będzie można jej przechowywać aż tak długo w lodówce. Tak sobie gdybam, bo nie próbowałam tego robić bez cukru. A czy ty Anonimie próbowałe(a)ś?serdecznie pozdrawiam
UsuńCześć, nie próbowałam. Zastanawiałam się, czy ten cukier nie będzie zbyt wyrazisty w przypadku wykorzystania tej pasty do dań wytrawnych. Hmm... zamiast białego cukru użyje brązowego. Pozdrawiam:)
UsuńNie rob pistacje nie mozna zmiksowac w paste odzziela sie olej i zosAJE GESTY KLUMP
UsuńPrzepyszna, mimo że wygląda jak błoto w słoiku! :) polecam ;)
OdpowiedzUsuń